TOMASZ CEBO, „OKONIN | OKOLICE”, akryl na płótnie, 154 x 154

Uwieńczenie cudownego czasu powrotu na łono natury i poznania jednej z ciekawszych okolic naszego miasta Torunia. Stworzyłem sobie swojego rodzaju „samotnie”, która pozwoliła mi dokopać się do najgłębszych czarnych skrzynek mojego malarstwa. Natura, jeziora, lasy przenosiły mnie do czasów dzieciństwa, do miasta Złotów, z którego pochodzę. Świat obecny i z dzieciństwa przenikały się. Dziękuję. W tej samotni towarzyszył mi zgiełk, który docierał do mnie z miasta. Niedopowiedzenia, plotki, kłamstwa. Czułem się jak z muzyki Czesława Niemena, dlatego upamiętniłem go na tym obrazie.

The capstone of a wonderful time while coming back to nature and getting to know one of more interesting areas of our city, Toruń. I created for myself some kind of seclusion that allowed me to dig into the deepest black boxes of my painting. Nature, lakes and forests took me to my childhood, to Złotów, where I am from. Current world and the one from my childhood interfused together. Thank you. In that seclusion I was accompanied by the fuss coming from the city. Understatements, gossips and lies. I felt as if from Czesław Niemen’s music, that is why I commemorated it here.